W Środę Popielcową 17 lutego tradycyjnie władze powiatowo-miejskie uczciły 158. rocznicę bitwy miechowskiej. Uroczystości miały mocno ograniczoną epidemiologicznie formę. Za to uświetniły je znaczące wydarzenia towarzyszące – poświęcenie i odsłonięcie po renowacji pomnika powstańców, okolicznościowe medale, a także goście ze szczebla ministerialnego i wojewódzkiego.
Pamięć o powstańcach miechowskich uczczono Mszą św. w Kaplicy św. Barbary na Cmentarzu Parafialnym, w miejscu wyjątkowym, będącym świadkiem tamtych krwawych wydarzeń. Przywołując w homilii wydarzenia sprzed 158. lat, ks. proboszcz Franciszek Siarek przytoczył materiały źródłowe z pamiętników ks. Leona Postawki, ówczesnego wikariusza Miechowa, który nazwał bitwę wprost – pogromem Miechowa oraz sióstr Felicjanek sprowadzonych z Czapel i Mianocic do opieki nad rannymi. – Czytając te dwie historie, wyłania się obraz człowieka. Z jednej strony ten negatywny, człowieka, który zabija, zachowuje się agresywnie, nie ma ludzkich uczuć. W tychże pamiętnika pokazana jest także srebrna, czy też złota nić prawdziwego człowieczeństwa, także spośród Moskali – wspomniał.
W obchodach uczestniczył Minister Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Osoba ta nie po raz pierwszy gościła na ziemi miechowskiej. W latach 1999-2014 Jan Józef Kasprzyk był komendantem Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej, a od tego czasu pełni honorowo tę funkcję.
Podczas Mszy św. minister uhonorował Medalami „Pro Bono Poloniae” osoby wyróżniające się w upowszechnianiu wiedzy o historii walk niepodległościowych, krzewieniu postaw patriotycznych w polskim społeczeństwie oraz poza granicami Kraju – Stanisława Osmendę i Jana Czecha-Kosińskiego. Ksiądz proboszcz Franciszek Siarek otrzymał medal „Pro Patria”.
Minister podkreślał, że nie można zrozumieć współczesnych dziejów Rzeczpospolitej bez pamięci o powstaniu styczniowym, bez tamtego XIX-wiecznego wielkiego zrywu, bez zrozumienia czym było dla Polaków przekonanie, że Polska ma prawo żyć i ma prawo do wolności. 158 lat temu w Miechowie stoczona była jedna z pierwszych i jedna z najkrwawszych bitew powstania.
Przy tej okazji Michał Biernacki, prezes Stowarzyszenia Miłośników Odnowy Zabytków w Miechowie podziękował za renowację prawie 100-letniego pomnika upamiętniającego bitwę miechowską. Pomnik powrócił do pierwotnych wzorów, uzyskał oryginalną tablicę, oryginalne rysy stylu krakowskiego i zabezpieczony został u podstaw przed osuwaniem się. Podziękowania w formie okolicznościowej statuetki otrzymali: burmistrz Dariusz Marczewski, ks. proboszcz Franciszek Siarek i ks. kapelan Stanisław Latosiński.
Po Mszy św. nastąpiło poświęcenie odnowionego pomnika powstańców na miechowskim cmentarzu. Zarówno pod nim, jak i pod Pomnikiem „z Orłem” na Rynku, Minister Jan Józef Kasprzyk, Wicewojewoda Małopolski Ryszard Pagacz, Starosta Powiatu Miechowskiego Jacek Kobyłka, Burmistrz Dariusz Marczewski i Przewodniczący Rady Miejskiej – Zenon Czekaj, harcerze, komendanci Policji i Straży Pożarnej oraz przedstawiciele różnych instytucji i organizacji złożyli wiązanki kwiatów.
Honorową wartę przy pomnikach na cmentarzu i miechowskim rynku podczas obchodów 158. rocznicy bitwy miechowskiej pełniły harcerki z 23 Drużyny Wędrowniczej Zespołu Szkół Nr 1, z klasy II pp – Kinga Krzywonos, Weronika Duda, Martyna Natkaniec. Opiekunem drużyny jest Monika Zdeb-Capiga.
(ck)
