Odprawa roczna w Komendzie Powiatowej PSP w Miechowie

0
1526

Z udziałem Jacka Kobyłki, Starosty Powiatu Miechowskiego, burmistrza i wójtów oraz st. bryg. Piotra Filipka, zastępcy Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, w piątek 14 lutego 2020 r. zawodowi strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Miechowie podsumowali 2019 rok.

Miechowski komendant powiatowy mł. bryg. Michał Majda przedstawił charakterystykę Miechowszczyzny oraz statystyki obrazujące ilość oraz różnorakość działań operacyjnych i ratowniczo-gaśniczych podjętych przez naszych strażaków w ciągu poprzednich 12. miesięcy. Prócz komendy powiatowej, w naszym powiecie działa 11 jednostek ochotniczych w strukturach Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, a także 72 jednostek spoza systemu. Razem daje to około 2130 druhów, z których 769 brało bezpośredni udział w zdarzeniach. W 2019 roku strażacy na ziemi miechowskiej interweniowali 757 razy (spadek do 2018 roku o 1%). Najwięcej było miejscowych zagrożeń – 564 oraz pożarów – 177. Alarmów fałszywych zanotowano 16. Należy wspomnieć, iż na 757 zdarzeń, w 152 (20%) interweniowali wspólnie strażacy zawodowi i ochotnicy. W 399 (53%) uczestniczyli samodzielnie druhowie z PSP, a w 206 (27%) wyłącznie druhowie z OSP. Powyższe statystyki pokazują zatem, jaką ważną rolę w powiecie miechowskim pełnią strażacy ochotnicy, co podkreślał na odprawie rocznej starosta Jacek Kobyłka.

Największy odsetek zdarzeń (345, 46%) miał miejsce w stolicy powiatu – w Miechowie. Za miastem uplasowały się kolejno gminy: Gołcza – 109 (14%), Charsznica – 97 (13%), Książ Wielki – 75 (10%), Słaboszów – 58 (8%), Kozłów – 46 (6%). W zdarzeniach, których uczestniczyli strażacy z PSP i OSP, zginęło w ubiegłym roku 11 osób, a 119 zostało rannych. Służba KP PSP Miechów to nie tylko ratowanie zdrowia i mienia obywateli, ale też czynności kontrolne oraz szeroko zakrojona działalność profilaktyczno – edukacyjna.

Starosta Jacek Kobyłka dziękował wszystkim strażakom z powiatu miechowskiego za udział w niejednokrotnie w traumatycznych zdarzeniach. Podkreślał, że ich poświęcenie nie bez przyczyny objawia się bardzo wysokim zaufaniem społecznym. By ratować ludzi i mienie, potrzebni są oddani i odpowiednio przeszkoleni ludzie, ale też nowoczesny sprzęt. Dlatego też starosta wspomniał o konieczności zakupu dla miechowskiej komendy powiatowej średniego bojowego wozu strażackiego, który kosztuje około 1 mln. zł. Większość środków na ten cel KP PSP pozyskała z różnych źródeł, jednakże brakuje jeszcze około 185 tys. zł. Dlatego też, gospodarz powiatu zaapelował do samorządów o wsparcie finansowe mające zwieńczyć to dzieło. Starosta złożył także wyrazy uznania dla komendanta Michała Majdy, który choć krótko, bo od roku stoi na czele jednostki, to widać że jego służba jest skuteczna.

Do podziękowań za dobrą służbę i współpracę dołączył Mirosław Dróżdż, dyr. Szpitala św. Anny w Miechowie, a także st. bryg. Piotr Filipek, zastępca małopolskiego komendanta PSP, który zaznaczył, że powiat miechowski w skali województwa należy do najbezpieczniejszych. Odprawę roczną podsumował Adama Domagała, prezes powiatowy Związku OSP RP, który stwierdził, że bez strażaków żyć się nie da.

Krzysztof Capiga