We wtorek 27 lutego 2018 r. policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Miechowie otrzymali zgłoszenie o zderzeniu pojazdów na parkingu. Później jednak okazało się, że kierujący Peugeotem, który cofając uderzył w Volkswagena, kierował samochodem pomimo, że posiadał sądowy zakaz kierowania pojazdami oraz miał cofnięte uprawnienia do kierowania. Był także poszukiwany przez prokuraturę z Krakowa. To jednak nie wszystko – przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie na zawartość alkoholu wykazało, że mężczyzna był nietrzeźwy. Dalsza analiza pomiarów przez biegłego wykaże, kiedy mężczyzna wypił alkohol i czy kierował pod jego wpływem.

Do zdarzenia doszło we wspomniany już wtorek w centrum Kozłowa. Policjanci otrzymali zgłoszenie o zderzeniu pojazdów na parkingu, jednak później okazało się, że to z pozoru „drobne zdarzenie” może zakończyć się kilkoma zarzutami. Otóż po tym jak kierujący Peugeotem podczas manewrowania na parkingu uderzył w zaparkowanego Volkswagena.

Mężczyźni, każdy swoim samochodem, pojechali do mechanika samochodowego aby wycenić koszty naprawy. Kiedy wrócili na miejsce zdarzenia i okazało się, że sprawca nie ma pieniędzy aby wyrównać szkodę i nie ma przy sobie dokumentów, zgłoszenie trafiło na Policję.

Podejmujący interwencję funkcjonariusze zaczęli wnikliwie badać sprawę i ustalili, że kierujący Peugeotem, 32-letni mężczyzna od pewnego czasu mieszkający na terenie gminy Kozłów, posiadał orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów, decyzją starosty miał cofnięte uprawnienia ze względów zdrowotnych a także był poszukiwany przez krakowską prokuraturę. Ponadto kierował nie posiadając przy sobie wymaganych dokumentów (potwierdzenia ubezpieczenia pojazdu oraz dowodu rejestracyjnego), a Peugeot, którym kierował, nie posiadał badań technicznych od 2016 r.

To jednak nie wszystko. Policjanci stwierdzili, że mężczyzna był w stanie nietrzeźwości – badanie wykazało 0,74 promila alkoholu w jego organizmie. Ustalenie kiedy sprawca wypił alkohol i czy kierował pod jego wpływem będzie kwestią zasadniczą w toku prowadzonego postępowania przygotowawczego. Pomoże w tym przeprowadzona przez biegłego analiza retrospektywna stężenia alkoholu w organizmie.

asp. szt. Marcin Jamroży