Sierpniowy długi weekend na drogach powiatu miechowskiego upłynął dość spokojnie. Doszło do czterech kolizji drogowych oraz zatrzymano trzech kierujących pod wpływem alkoholu, jednak nie stwierdzono poważniejszych zdarzeń drogowych.

W sobotę (13 sierpnia 2016r.), kilka minut po godz. 13-tej, na drodze krajowej nr 7 w Miechowie kierujący osobowym Mercedesem, obywatel Litwy, najechał na tył jadącej przed nim Mazdy. Tego samego dnia o godz. 20-tej doszło do kolejnej kolizji, tym razem na ul. Racławickiej w Miechowie. Kierujący Volkswagenem Passatem, 30-letni mieszkaniec Miechowa uderzył w jadącą przed nim Skodę Octavię. Jak się okazało, kierujący skodą, także 30-letni mieszkaniec Miechowa znajdował się pod wpływem alkoholu, badanie wykazało 0,42 promila alkoholu w organizmie. Kierujący Volkswagenem został ukarany mandatem, natomiast kierujący skodą stracił prawo jazdy.

W niedzielę na drogach powiatu miechowskiego było jeszcze spokojniej. Stwierdzono tylko jedną kolizję. O godz. 21.30 w Falniowie kierujący Peugeotem 406 uderzył w tył nieoświetlonej przyczepy ciągniętej przez ciągnik rolniczy. Kierujący byli trzeźwi, traktorzysta został ukarany mandatem karnym.

Do ostatniej kolizji doszło w świąteczny poniedziałek wieczorem około godz. 21-ej, na ul. Warszawskiej w Miechowie. Kierujący Fiatem Brawo, 21-letni mieszkaniec Miechowa, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w ciężarowego Mana. W wyniku zdarzenia kierujący Fiatem oraz 17-letnia pasażerka tego pojazdu doznali ogólnych potłuczeń i trafili do miechowskiego szpitala. Dodatkowo u kierującego lekarze podejrzewali wstrząs mózgu.

Kilka godzin wcześniej w Kępiu, (gm. Kozłów), policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców tej gminy, którzy kierowali rowerami, będąc pod wpływem alkoholu. Pierwszy z nich przed godziną 18-tą kierował w stanie nietrzeźwości, badanie wykazało u niego 3,15 promila. Drugi, kilkadziesiąt minut później, kierował będąc w stanie po użyciu alkoholu (0,22 promila).

st. asp. Marcin Jamroży