21 par małżeńskich z gminy Charsznica w czwartek 28 listopada 2019 r. obchodziło Złote Gody, czyli jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego. Przedstawiciele miejscowych władz na czele z wójtem Janem Żebrakiem, przewodniczącym Rady Gminy Zdzisławem Uchto i sekretarz UG Barbarą Beliczyńską, wraz z Urzędem Stanu Cywilnego z kierownikiem Ewą Węglarz i jej zastępcą Katarzyną Mazur, przy wsparciu technicznym GOK-u, zorganizowali dla Jubilatów uroczyste spotkanie, na którym zostali uhonorowani okolicznościowymi medalami Prezydenta RP „Za długoletnie pożycie małżeńskie”.
Jubilaci zebrali moc gratulacji i życzeń. – Dzisiejsze odznaczenie będzie ukoronowaniem, uświetnieniem Waszego wspólnego dorobku, który zaczęliście tworzyć przed 50-laty – wspomniał przewodniczący Zdzisław Uchto podkreślając, iż taki dorobek małżeński powinien znaleźć się obok innych wzorców miar i wag we francuskim Sevres. Zwrócił uwagę również na fakt, że zacni małżonkowie przez ostatnie pół wieku pielęgnowali trwali przy sobie, wspierając się nawzajem w dobrych oraz czasem i gorszych chwilach. Życząc zdrowia i jeszcze wielu wspaniałych chwil, przewodniczący zapowiedział Jubilatom, iż spotkają się za kolejne 10 lat na Diamentowych Godach.
Wójt Jan Żebrak mówił o przemijającym czasie. Z jednej strony, 50 lat wspólnego życia wydaje się być długim okresem, w którym udało się wychować kilka pokoleń, ale z perspektywy tego okresu wydaje się jednak, że to wszystko przeminęło tak bardzo szybko – jak z bicza strzelił. Dokonując jednak retrospekcji ze swojego życia, przez ten czas było wiele spektakularnych wydarzeń i dużo zmieniło się w życiu każdego z Jubilatów. Wójt wspomniał o wręcz kosmicznej różnicy pomiędzy dzisiejszą wsią a tą sprzed 50 lat. – Poprzez ten pryzmat można ocenić, że jest to jednak szmat czasu – mówił refleksyjnie.
Po wręczeniu medali, gratulacji i kwiatów, przyszedł czas na „złote przyjęcie”, które artystycznie uświetnił zespół „Charszniczanka” prowadzony przez Andrzeja Papaja. Był toast, gromkie sto lat i ponadczasowe piosenki, które jeszcze przez długi czas się nie zestarzeją.
Tego dnia w Charsznicy Złote Gody obchodzili:
- Bogumiła i Józef Błautowie
- Danuta i Franciszek Boroniowie
- Maria i Henryk Dudzińscy
- Teresa i Andrzej Emerlowie
- Władysława i Marian Filusowie
- Barbara i Stanisław Jamburowie
- Krystyna i Edward Janusowie
- Henryka i Bogdan Kałużni
- Danuta i Bonifacy Kitowie
- Maria i Zygmunt Kruszcowie
- Jadwiga i Ryszard Kubitowie
- Zofia i Stanisław Kucyperowie
- Halina i Zygmunt Mickowie
- Halina i Henryk Michalscy
- Anna i Władysław Rupowie
- Henryka i Alfred Ruskowie
- Zofia i Włodzimierz Stachowiczowie
- Janina i Marian Strzelcowie
- Alina i Kazimierz Turkowie
- Zdzisława i Stanisław Żabowie
Krzysztof Capiga