Jak dobieramy ramy do obrazów? Poradnik dla organizatorów wystaw

0
996

Chociaż w dobie internetu wszystkie ważne dzieła malarskie i fotograficzne znajdziemy online, nie powinniśmy zapominać o roli, jaką życiu wielbicieli sztuki pełnią wystawy i ekspozycje poszczególnych wytworów artystycznej wyobraźni. To właśnie na tego typu imprezach i spotkaniach celebrujemy to, co w życiu najważniejsze, a więc piękno i harmonię. W niniejszym artykule przygotowaliśmy dla Państwa kilka praktycznych podpowiedzi w kwestii tak istotnej jak dobór ram.

Dlaczego ramy są aż tak ważne? Sprawdziliśmy!

Zajmując się organizacją wernisaży, wystaw albo też projektując wystrój ważnych placówek czy domów, zawsze staramy się pozostawić klientów oraz zwiedzających z dobrym samopoczuciem oraz pozytywną energią. Dlatego właśnie tak ważnym aspektem okazuje się odpowiedni dobór gadżetów i akcesoriów, a przy tym zatroszczenie się o adekwatne oświetlenie i rozkład prezentowanych prac. Wszystkie te zabiegi nie zdadzą się jednak na nic, jeżeli nie położymy odpowiedniego nacisku na rzecz równie ważną, co same wysiłki malarzy – ramy.

Ramy do obrazów jak się okazuje, mają ogromny wpływ na percepcję naszego audytorium i często sukces artystyczny spoczywa właśnie na nich. Oczywiście możemy zgodnie z prawdą stwierdzić, iż większość spotkań ze sztuką współczesną obywa się dziś bez ram a widownia spogląda na blejtramy obciągnięte płótnem, bez problemu wydobywając ducha poszczególnych kompozycji. Tyle tylko, że przy przedłużonym czasie trwania wystawy bądź też stałej ekspozycji każdy organizator wolałby, aby obrazy łączyły się z wystrojem i kolorystyką wnętrz. Rama zaś stanowi idealny pomost, mogący pogodzić te dwa bieguny.

Jak dobierać ramy? Czy to na pewno proste?

Główną zasadą i swoistym decorum jest w tej sytuacji spojrzenie na charakter wystawy – jeżeli dotyczy ona malarstwa współczesnego, eksperymentów i technik abstrakcyjnych, musimy przyznać, że idealnie dopełnimy prace prostymi, geometrycznymi ramami, najlepiej w kolorze białym bądź czarnym. Barwę oprawy można też dobierać do odcieni dominujących na płótnie lub drugoplanowych składników palety.

Inaczej sytuacja będzie miała się przy dziełach klasycznych. Tradycjonalistyczny duch nie znosi bowiem oprawy jednolitej, gładkiej i przewidywalnej. W tym przypadku powinniśmy zdać się raczej na ramy pozłacane ze żłobieniami lub w przypadku okrojonego budżetu na elementy z drewna, które także świetnie wydobywa historyczny charakter i rozmach malarskiej metody.

Oprócz tego pamiętajmy, że szeroka rama perfekcyjnie optycznie powiększy małe obrazy, zaś wąska, jednolita i zachowawcza w nasyceniu barwy efektywnie podkreśli dynamikę pociągnięć pędzla i plam kolorów, szczególnie w tych prądach, w których są one najważniejsze. Wiele można również zdziałać, kiedy odpowiednio dobierzemy temperaturę oprawy do tej dominującej na płótnie. Zimny malunek to zimne ramy i odwrotnie, ciepłe barwy uwydatni tylko ciepła oprawa.