Gdy za oknem zimno, śnieg, momentami plucha, a w domu pokoje świecą pustkami, bo dzieci i wnuki poszły w przysłowiowy świat, Koło Gospodyń z Książa Wielkiego zgotowało seniorom niezwykle atrakcyjny i wesoły niedzielny wieczór 27 stycznia 2019 roku. To nie pierwszyzna dla Pań ze wspomnianego KGW, bowiem nie od dziś pamiętają i dbają o osobach, którzy na swych twarzach mają wyrysowany bogaty wachlarz doświadczeń, a mimo to wciąż chcą cieszyć się życiem i zdrowiem integrując z innymi. Był to już ósmy z kolei Wieczór Seniora w Książu Wielkim.
Hasłem przewodnim spotkania było najpiękniejsze słowo na świecie – miłość. Jak wspomniała Barbara Zyguła, miłość jest początkiem wszystkiego. To z miłości do Boga narodziła się nasza wiara, z miłości do Ojczyzny narodziła się nasza wolna Polska, a z miłości do drugiego człowieka rodzą się kolejne pokolenia, trwają narody. Prócz przedstawicieli Urzędu Gminy w osobach – Anna Gniewek, Ewa Szyniec, gościem honorowym był nowy wikariusz tamtejszej parafii – ks. Grzegorz Nowak.
W imieniu swoim i władz samorządu na czele z wójtem Markiem Szopą, Anna Gniewek życzyła seniorom, którzy wypełnili salę OSP niemal po brzegi, długich lat życia w dobrym zdrowiu, pogody ducha, aby każdy dzień przynosił radość i uśmiech na twarzach. Życzyła również, by ten dojrzały wiek był aktywnym czasem, pełnym możliwości, pasji i spełnienia.
Panie z Koła Gospodyń Wiejskich przy akompaniamencie akordeonisty Wiesława Kopcia przygotowały znakomity blok artystyczny, odwołujący się rzecz jasna do hasła przewodniego wieczoru. Było też przy tym wiele humoru, obrazującego nieco w krzywym zwierciadle związki damsko-męskie, potyczki z własnym zdrowiem, turnusy w sanatorium i wiele innych sytuacji z życia wziętych. To wszystko okrasiły zastawione stoły specjałami przygotowanymi przez organizatorki – KGW Książ Wielki, które w tym i innych dziełach wspierają władze gminy.
Krzysztof Capiga
