Muzeum Ziemi Miechowskiej po raz kolejny włączyło się w ogólnopolską akcje pn. Noc Muzeów. Jak przypomniała Karolina Gamrat, asystent muzealny, po raz pierwszy w ramach tej akcji miechowska placówka prezentowała swe zbiory w 2013 roku.
Zebranych w holu zabytkowego „Domu Generała”, obecnej siedzibie muzeum, usytuowanym w kompleksie kościelno-klasztornym po miechowskim bożogrobcach, witał dyrektor Włodzimierz Barczyński, nawiązując do popularności nocnego zwiedzania zbiorów muzealnych. Zachęcał miechowian i gości do zapoznania się z bieżącymi ekspozycjami, a przede wszystkim z okolicznościową wystawą dedykowaną 110 – leciu miechowskiego muzealnictwa. Gościem wydarzenia był Zdzisław Jedynak, który w początkach lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku był kierownikiem miechowskich zbiorów muzealnych. Przypomniał, jak wtedy wyglądało i jak funkcjonowało miechowskie muzeum.
Zainteresowani byli oprowadzani przez pracowników MZM w trzech grupach – od późnego popołudnia aż do północy. Zwiedzający zobaczyli zbiory związane z powstaniem styczniowym i tragiczną bitwą miechowską 17 lutego 1863 roku, dziejami straży pożarnej na ziemi miechowskiej i historią lokalnego rzemiosła. Część zbiorów prezentuje cenne szaty liturgiczne i precjoza ze skarbca Zakonu Bożogrobców, który przez ponad osiem wieków kształtował wielkość i znaczenie Miechowa.
Adiunkt Marcin Florek przypomniał zebranym, że muzeum w Miechowie powstało już w 1908 roku jako Oddział Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego w pomieszczeniach poklasztornych miechowitów i pełniło ważną rolę w budzeniu świadomości narodowej miejscowej społeczności. Miechowskie muzeum było pierwszym na polskich ziemiach pod zaborami. Założycielem był Stanisław Jan Czarnowski, który zgromadził dużą kolekcję krzemieni, minerałów i wykopalisk archeologicznych z ziemi miechowskiej. Po roku 1923 przez kilka kolejnych dekad szczególnie zasługi dla funkcjonowania muzeum położył Julian Piwowarski. W roku 1981 otwarto filię miechowskiego muzeum w zabytkowym dworku „Zacisze”, w którym powstało pierwsze w Polsce Muzeum Kościuszkowskie. W czasie sobotniej imprezy przez sale muzealne przewinęło się ok. 150 osób, w tym młodzież i dzieci.
Ryszard Nasada, rzecznik prasowy starostwa
