Podsumowanie 2017 roku, a przede wszystkim uchwalenie budżetu na 2018 rok zdominowały sesję Rady Powiatu, która odbyła się w środę 27 grudnia.

Sprawozdanie z działalności poszczególnych komisji Rady złożyli ich przewodniczący. Pracę całej Rady w kończącym się roku podsumował jej przewodniczący  – Mariusz Wolny. Radni powiatowi przez 12 ostatnich miesięcy uczestniczyli w sumie w 9. sesjach, z których jedną zwołano w trybie nadzwyczajnym. Przyjętych zostało 65 uchwał. Ze statystyk wynika również, iż liczba wszystkich przyjętych w tej kadencji uchwał wynosi 224. W 2017 roku radni złożyli 19 interpelacji i zapytań. Najbardziej aktywni pod tym względem byli – Jan Biesaga – 8 oraz Krzysztof Świerczek – 7. Prócz nich interpelacje składali jeszcze: Maria Orłowska (2), Andrzej Dziubka (1) i Mariusz Wolny (1).

Starosta Marian Gamrat podsumował działania Zarządu Powiatu w 2017 roku. Pod względem częstotliwości odbytych posiedzeń i ilości podjętych uchwał był on porównywalny do poprzedniego. Do 27 grudnia 2017 r. Zarząd obradował 37. Razy i podjął 125. różnotematycznych uchwał. Wszystkie posiedzenia były protokołowane, a frekwencja członków Zarządu wyniosła 100%.                                 

Jak już wspomnieliśmy, zasadniczym punktem obrad było uchwalenie budżetu na 2018 rok. W głównej mierze zakłada on dochody w wysokości 72 891 325 zł, a wydatki – 76 829 194 zł, w tym bieżące – 42 098 402, majątkowe – 24 810 754 zł.

W swym wystąpieniu starosta Marian Gamrat podkreślał, iż Zarząd Powiatu skupi uwagę przede wszystkim na sprawach dotyczących funkcjonowania oświaty powiatowej w kontekście reformy systemu powszechnej edukacji. Kontynuowane będą budowy, przebudowy i remonty dróg powiatowych łącznie z infrastrukturą drogową, przy wsparciu różnych źródeł finansowania, także przy współudziale gmin. Nadal wzmacniane będą placówki powiatowe pomocy społecznej i wspierana będzie służba zdrowia. Starosta deklarował także pozyskiwanie środków pozabudżetowych, w tym pochodzących z Unii Europejskiej.

Dyskutując wokół projektu budżetu na 2018 rok, radny Jerzy Muszyński zauważył, iż brak w nim inwestycji na terenie gminy Miechów. Dlatego pytał, czy radni powiatowi i zarząd godzą się na to?

Starosta odparł, iż to gminy wnioskują o wykonywanie zadań na drogach powiatowych, które przebiegają przez ich teren i deklarują przy tym współfinansowanie proponowanych przedsięwzięć. Tak też było w kończącym się 2017 roku. Jeśli chodzi o kolejny, to według Mariana Gamrata, Miechów ma skromną ofertę inwestycyjną, bowiem (jak zauważył), w rankingu zadłużenia jest na 511 miejscu na 2500 gmin w Polsce, co w przeliczeniu na jednego mieszkańca daje 12 tys. zł. Zatem w mniemaniu starosty to może nasuwać przypuszczenie, iż gmina Miechów nie ma środków na zadania inwestycyjne.

W dyskusję wtrącił się Jacek Kobyłka zauważając, iż powiat będzie realizował w gminie Miechów inwestycje – budowę boiska przy Zespole Szkół Nr 2 za około 1,5 mln.

Takie spojrzenie na sprawę  kuriozalnym nazwał radny Krzysztof Świerczek, którego zdaniem inwestycja w infrastrukturę sportową „Mechanika” będzie służyć mieszkańcom całego powiatu, bowiem do tej szkoły uczęszczają uczniowie nie tylko z miechowskiej gminy.

Krzysztof Świerczek kwestionował także inne założenia projektu budżetu na 2018 rok nazywając go historycznym. Jak wyliczył, wydatki wzrosną aż prawie o 15 mln zł. Jest to wynikiem m.in. wprowadzenia do budżetu inwestycji drogowych (w cyklu dwuletnim), w tym dwóch wielce kosztownych – w gminie Książ Wielki (za prawie 10 mln zł) i Słaboszów (11,5 mln zł). Te zadania nie pasują radnemu do koncepcji zrównoważonego rozwoju powiatu. Według niego 19 km drogi do Słaboszowa będzie modernizowane tylko dlatego, że stamtąd pochodzi starosta. Krzysztof Świerczek dał również do zrozumienia, iż nie podobają mu się proporcje partycypacji w kosztach tego przedsięwzięcia, bowiem w 2018 roku gmina Słaboszów ma wyłożyć 280 tys. zł na to zadanie, a powiat prawie 830 tys. zł.

Krzysztof Świerczek zwrócił jeszcze uwagę na dwa aspekty w budżecie na 2018 rok. Planowane zaciągnięcie kredytów na prawie 5,5 mln zł oraz niedoprecyzowanie zakresu zadań drogowych z gminami, na które wygospodarowano 3 mln zł.

Jan Biesaga zauważył, iż zarówno w budżecie na 2018 rok jak i w Wieloletnim Planie Finansowym brakuje inwestycji w infrastrukturę oświatową. Według niego będzie to niezbędne w kontekście zbliżającej się kumulacji roczników wynikającej z reformy edukacji. Przez to, jak stwierdził, szkoły mogą się „zakorkować”. Już teraz zauważa „ciasnotę w Ekonomiku”.

Ostatecznie Rada Powiatu przyjęła budżet na 2018 rok zdecydowaną większością głosów, przy dwóch przeciwnych (Krzysztof Świerczek i Jerzy Muszyński) oraz jednym wstrzymującym (Jan Biesaga).

Krzysztof Capiga