Unijny projekt szansą na odnawialne źródła energii

0
2870
Wpadające do szkolnej auli słońce zachęcało do korzystania z jego energii - fot. K. Capiga
Wpadające do szkolnej auli słońce zachęcało do korzystania z jego energii - fot. K. Capiga

Dużym zainteresowaniem mieszkańców gminy Książ Wielki zainteresowanych montażem w swoich gospodarstwach domowych odnawialnych źródeł energii w ramach unijnego programu operacyjnego, cieszyło się spotkanie z firmą opracowującą wniosek i analizującą w lokalnej społeczności możliwości realizacji inwestycji. Od godziny 18 w czwartek 6 lipca na auli miejscowej szkoły padał grad pytań w stronę firmy z Tarnowa – „Dotacje Optymalne DO ECO”

Wszystkie gminy powiatu miechowskiego porozumiały się i będą aplikować o środki unijne na powyższe zadanie. Liderem projektu jest gmina Gołcza. Jego realizacja, jeśli zostanie zatwierdzony przez Urząd Marszałkowski w Krakowie, ma potrwać w latach 2018-2020.

Wójt Marek Szopa i Piotr Sak z „Dotacje Optymalne DO ECO”

Z najważniejszych informacji przekazanych przez Piotra Saka z „Do Eko” wynika, iż dofinansowanie unijne do montażu paneli fotowoltaicznych lub kolektorów słonecznych wynosić będzie 40% netto. Samorządy będą się starać o odzyskanie podatku Vat z przedsięwzięcia. Jak zapewniał przedstawiciel firmy konsultingowej, podane przez niego szacunkowe ceny instalacji są umyślnie zawyżone, by na etapie realizacji nikogo niemiło nie zaskoczyć. Zapewne będą niższe.

Dlatego, że gminy Miechowszczyzny wspólnie aplikują o środki unijne na OZE, to jest duża szansa na ich pozyskanie, bowiem punktacja projektów wyłanianych w drodze konkursowej preferuje duże przedsięwzięcia. Wnioski na to zadanie samorządy mają złożyć we wrześniu br. Ich rozpatrzenie przez Urząd Marszałkowski potrwa nawet pół roku. Zatem jeśli inwestycja pomyślnie przejdzie weryfikację, jej realizacja rozpocznie się najwcześniej w 3 kwartale 2018 roku.

Mieszkańców ksiąskiej gminy interesowały losy ich pieniędzy, które wyłożą na przeprowadzenie przez firmę „DO ECO” analiz, mających na celu określenie zasadności inwestycji w poszczególnych gospodarstwach. Koszt analizy na fotowoltaikę wynosi 258,30 zł, a na kolektory – 246 zł. Poniesione na ten cel pieniądze zostaną zwrócone wówczas, gdy okaże się, iż ze względów technicznych w danym gospodarstwie nie ma możliwości instalacji OZE. Analizy mają się rozpocząć jeszcze w drugiej połowie lipca br.

Frekwencja na auli w Książu Wielkim dopisała

Przeważająca większość zainteresowana jest montażem paneli fotowoltaicznych. Stąd większe zainteresowanie i pytania ukierunkowane na ten rodzaj OZE. Jedno z nich dotyczyło rozliczenia prądu pozyskanego z paneli.

W pierwszej kolejności energia z tego źródła ma być wykorzystana na własne potrzeby. Ewentualna nadwyżka będzie odprowadzana do sieci energetycznej i tam przechowywana przez 1 rok. Po tym czasie przepadnie. Ważne jest też fakt, iż z 1 kW nadwyżki, za tzw. przechowanie odzyskamy 20% mniej mocy tj. 0,80 kW. Dostawca energii (w tym przypadku PGE) na własny koszt wymieni liczniki, które będą zliczał nie tylko pobór energii z sieci ale też produkcję i wykorzystanie energii z OZE i jej ewentualne oddanie do sieci w formie nadwyżki.

Na spotkaniu poruszono szereg kwestii związanych z projektem unijnym i odnawialnymi źródłami energii. Zawarte są one w poniższej prezentacji.

Termin wpłat za przeprowadzenie analizy i złożenia umów mija 10 lipca 2017 r.

(ck)