W czwartek 30 marca 2017 roku w Restauracji „Zameczek” odbyło się zebranie grupy członkowskiej miejscowego Oddziału Krakowskiego Banku Spółdzielczego w Krakowie. Jego gospodarzem był dyr. placówki – Wiesław Oczkowicz. Wśród gości znaleźli się: wiceprezes Zarządu KBS – Tomasz Tuteja, członek Rady Nadzorczej (na co dzień przewodniczący Rady Gminy Słaboszów) – Apoloniusz Dulewski, wójt Marek Szopa i przewodniczący Rady Gminy Henryk Huma.
O działalności Rady Nadzorczej mówił Apoloniusz Dulewski, której jest członkiem od 6. miesięcy. W 2016 roku odbyła ona 11 jednodniowych posiedzeń, w których rozpatrzyła aż 128 uchwał. Rada sprawuje nadzór nad działalnością KBS we wszystkich jego dziedzinach w zakresie spraw określonych przepisami. Tematyka posiedzeń obejmowała całokształt zagadnień związanych z funkcjonowaniem banku i jego bieżącą działalnością. Rada Nadzorcza m.in. zatwierdziła: informację z planu finansowego 2015 roku i plan na 2016 rok, znowelizowaną politykę zarządzania inwestycjami na rynkach finansowych KBS, znowelizowana instrukcję wyznaczenia całkowitego wymogu kapitałowego, znowelizowany regulamin pracy zarządu, raport realizacji polityki kredytowej i inne raporty, w tym z działalności ubezpieczeniowej. Działania Rady można by wymieniać długo. Warto jeszcze wspomnieć o tym, iż KBS to bank ukierunkowany nie tylko na finanse. Jest też znanym mecenasem sztuki. Posiada Galerię. Nie tylko w niej, ale i w poszczególnych oddziałach organizuje wernisaże. Bank wspiera różnego rodzaju przedsięwzięcia i organizacje, na szczeblu lokalnym również.
Zanim wiceprezes Tomasz Tuteja złożył sprawozdanie z działalności KBS za 2016 rok, dziękował za gremialną obecność, mimo rozpoczętych wiosennych prac polowych. Bank oprócz Centrali w Krakowie, posiada 36 oddziałów oraz 38 punktów obsługi klienta. Funkcjonują jeszcze 3 placówki partnerskie banku. W minionym roku zamknięte zostały 2 punkty obsługi klienta (w Modlniczce i Bielsku Białej) i tzw. II Oddział Gdów.
– Zasadniczym celem działalności banku jest rozwijanie i umacnianie pozycji w polskim sektorze bankowości spółdzielczej, dostarczanie nowoczesnych usług finansowych oraz zachowanie charakteru banku zorientowanego na klienta. – Jesteśmy bankiem lokalnym. Nasza działalność skupia się przede wszystkim na rzeczach, na których się znamy – udzielaniem kredytów rolniczych, detalicznych, małym i średnim przedsiębiorstwom, przyjmujemy depozyty – informował wiceprezes. Jednak jak przyznał, niskie stopy procentowe, które są korzystne dla klientów, niekoniecznie wpływają dobrze na zyski banku. Podkreślał iż m.in. zebranym na sali udziałowcom, którzy są właścicielami KBS, powinno szczególnie zależeć na osiąganiu jak najlepszych wyników banku. Nie jest to łatwe w środowisku niskich stóp procentowych oraz stale rosnących kosztów wymuszonych niejako przez ciągłą potrzebą rozwoju i zachowaniem konkurencyjności wobec innych banków.
Tomasz Tuteja informował, że w 2016 roku KBS generalnie zanotował rozwój na wszystkich odcinkach. Co najważniejsze, wzrosły fundusze własne banku, co zapewniło osiągnięcie wymaganych przez Komisję Nadzoru Finansowego norm ostrożnościowych. To fundusze własne są szalenie ważne dla banku. Mimo że są one na odpowiednim poziomie, wciąć jest ich pomnażania. Chcąc sprostać wszystkim wymogom narzuconym przez prawo, KNF, trzeba zwiększać fundusze własne, które uzależniają możliwość kredytowania. To kredyty stanowią trzon dochodów banku.
KBS przez pewien czas borykał się z problemem związanym z funduszami udziałowymi, które posiada większość obecnych tego dnia na zebraniu. Przepisy wyłączyły je na pewien czas z funduszy własnych. Władze banku, okazuje się że w ostatecznym rozrachunku skutecznie, lobbowały, by zostały one przywrócone do funduszy własnych banku. Po wypracowywanym zysku banku, to fundusze udziałowe są drugim źródłem pozyskiwania funduszy własnych.
Tomasz Tuteja wspomniał także o działalności społeczno – kulturalnej. Propagowanie sztuki jest znakomitą forma promowania banku. Na wernisaże sztuki przychodzą znane osobistości oraz przedstawiciele mediów, którzy poprzez ich relacjonowanie, robią dla banku tzw. dobrą robotę. O banku się dobrze mówi, pisze. A dziś o spółdzielczości mówi się niewiele, a jak się już mówi, to generalnie źle. Jest to poniekąd pokłosiem złej sławy spółdzielni mieszkaniowych działających na tych samych przepisach spółdzielczych co bank, a także upadłością banków spółdzielczych (w Nadarzynie, Wołominie) oraz nie cieszących się dobrą opinią ekonomiczną „skoków”.
Na koniec sprawozdania wiceprezes Tuteja dziękował dyrektorowi i pracownikom Oddziału KBS Książ Wielki za zaangażowanie w pracy służącej rozwojowi banku. Dziękował także władzom gminy za wieloletnią współpracę.
Zasadniczym punktem zebrania było sprawozdanie z działalności Oddziału za 2016 rok, które złożył dyr. Wiesław Oczkowicz. Załoga placówki liczy w sumie 7. pracowników, w tym 5. w obsłudze klienta. A praca w banku w dzisiejszych czasach nie jest łatwa. Wielorakie przepisy generują wiele obostrzeń i potrzebę wypełniania mnóstwa „papierów”. Mimo to placówka licząca na koniec minionego roku 1259 udziałowców, za bardzo dobre wyniki w realizacji planów, zdobyła dyplom i statuetkę za III miejsce w III grupie liczącej 14 oddziałów. Osiągnięcie tego sukcesu nie było łatwe, bowiem w tej kategorii mieszczą się oddziały z takich dużych ośrodków jak: Wadowice, Katowice, Łódź, Nowy Sącz, Częstochowa. – Aby znaleźć się w czołowej trójce, należało się nagimnastykować – podkreślał dyrektor. Zatem dziękował swoim pracownikom, którzy swą pracą i zaangażowaniem przyczynili się do wspomnianego sukcesu.
W 2016 roku KBS Książ Wielki prowadził 2855 rachunków oraz zrealizował 164 umowy kredytowe. A każdy kredyt to, jak wspomniał dyr., bogata książka papierów. Wiesław Oczkowicz narzekał na niskie pensje pracowników KBS, którzy są fundamentem jego rozwoju. Ocenił nawet, iż jest to najgorzej uposażona grupa w gminie. Upominał się zatem o podwyżki.
Perspektywa rozwoju banku według oceny dyr. Oczkowicza jest niezwykle trudna do przewidzenia. Podyktowane jest to trudną sytuacją rolników, którzy należą do najrzetelniejszych klientów banku. Nie ma bowiem problemów ze spłatą zaciąganych przez nich kredytów. Notuje się również spadek ludności w gminie, a zatem potencjalnych klientów. Mimo to dyr. deklarował, że wraz z pracownikami dołożą starań, by wyniki za 2017 rok nie były gorsze od poprzedniego 2016 roku.
Wójt Marek Szopa pogratulował Oddziałowi KBS Książ Wielki dobrych wyników. Zdaje sobie sprawę, że w dzisiejszym czasie handel pieniędzy jest trudny. Będąc 23. rok wójtem współpracował nieprzerwalnie z KBS i nie wyobraża sobie innego usługodawcy Urzędu. Życzył bankowi pomyślności w 2017 roku.
Krzysztof Capiga
