25. lat miechowskiego Koła Towarzystwa im. Brata Alberta

0
6269
Msza święta w Bazylice Grobu Bożego
Msza święta w Bazylice Grobu Bożego

W sobotę 4 czerwca 2016 roku miechowskie Koło Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta obchodziło 25. rocznicę istnienia. Przez ostatnie ćwierćwiecze organizacja prowadzi w grodzie Jaksy Schronisko niosące imię swego patrona.

Uroczystości jubileuszowe rozpoczęła Msza św. koncelebrowana odprawiona w Bazylice Grobu Bożego w Miechowie przez członka Rady Naczelnej Towarzystwa i dyrektora „Caritas Kielce” – ks. dr Stanisława Słowika. Towarzyszyli mu m.in. kapelan Schroniska – ks. Stanisław Latosiński i proboszcz Mirosław Kaczmarczyk. We wstępie do liturgii Mirosław Gręda wspomniał o świętym bracie Albercie i początkach Towarzystwa Pomocy jego imienia. Jego przesłanie pomocy osobom biednym i wykluczonym, po mrocznych latach systemu totalitarnego, podjęło grono odważnych ludzi we Wrocławiu. Przed 35. laty zrodziło się Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta. Od 25. lat z inicjatywy ks. prof. Jana Śledzianowskiego (obecnego na obchodach), organizacja rozwija się i działa w Miechowie prowadząc tu schronisko dla bezdomnych mężczyzn.

W homilii ks. prof. Jan Śledzianowski, inicjator powstania miechowskiego Koła i Schroniska, przypomniał, iż św. Jan Paweł II będąc jeszcze krakowskim kardynałem określił brata Alberta mianem – brata naszego Boga. Wspomniał także wielce zasłużone osoby dla powstania w Miechowie Schroniska. Były to siostry – Jadwiga Kozak i Alicja Zamojska. One to charytatywnie przekazały na siedzibę placówki swój dom z ogrodem przy ulicy Konopnickiej. Ten czyn wart jest podkreślenia tym bardziej, że byli chętni na zakup tej nieruchomości, w której wcześniej mieściła się np. szkoła muzyczna. Ksiądz Śledzianowski przywołał także pamięć honorowej obywatelki Miechowa – dr Marii Downarowicz, która również przyczyniła się do realizacji tego dzieła. Wymienił do tego również: Teresę Pęksa, która wynalazła, okazawszy się potem, znakomitego opiekuna i pierwszego kierownika Schroniska – śp. Józefa Kołodzieja.

Przy dźwiękach Orkiestry Parafialnej z Tczycy pod kierownictwem Andrzeja Papaja, uczestnicy obchodów przemaszerowali do Miechowskiego Domu Kultury na część oficjalną uroczystości. Tam miechowscy członkowie TPBA dziękowali osobom, które przyczyniły się do powstania i rozwoju organizacji i placówki zgodnie z dewizą św. brata Alberta – „Człowiek jest najważniejszy…”.

Wśród gości witanych przez Mirosława Grędę znaleźli się m.in. wymienieni już kapłani, prezes Zarządu Głównego Towarzystwa – Wojciech Bystry, radny Sejmiku Adam Domagała, burmistrz Dariusz Marczewski, przewodniczący Rady Miejskiej Zenon Czekaj, dyr. CKiS Sylwia Suchecka, oraz delegacje kół Towarzystwa ze: Świdnika, Puław, Dynowa, Tapina, Krakowa, Kielc, Skoszyna i Włoszczowej. Duże brawa otrzymała Anna Kielanowska, koordynator pomocy dla Towarzystwa z holenderskiej Fundacji Pomocy Najbiedniejszym w Polsce. Od wielu lat organizacja ta wspiera nie tylko miechowską, ale też inne placówki Towarzystwa. Na uroczystość przybyli także darczyńcy wspierający Schronisko i Towarzystwo.

Po solidnej dawce kultury w postaci występu, będącej w znakomitej tego dnia formie, Miechowskiej Orkiestry Młodych Muzyków pod dyrekcją Sławomira Michaldo, przyszedł czas na prezentację historii miechowskiego Koła Towarzystwa Pomocy im. św. brata Alberta, którą przedstawili: kierownik Schroniska Tomasz Bujak i Andrzej Gugała. Przez te 25 lat wiele się działo dobrego. Widać to było na wielu archiwalnych zdjęciach ze zbiorów organizacji. Po otrzymaniu budynku w 1991 roku zaraz przystąpiono do prac modernizacyjno – remontowych. Warto podkreślić, iż we wszystkich pracach brali udział mieszkańcy Schroniska. Przez pierwsze 10. lat teren placówki był niemalże małym placem budowy. Były one prowadzone pod fachowym i bystrym okiem pierwszego kierownika – Józefa Kołodzieja. Przez 25 lat Schronisko im. św. Brata Alberta w Miechowie przewinęło się 4763 mężczyzn. Ogólnie z pomocy tymczasowej (posiłku, kąpieli, wymiany odzieży itp.) skorzystało 26 248 osób. Placówka posiada swoją bibliotekę, pracownię z dostępem do internetu i kaplicę, w której posługę czyni, będący od początku istnienia placówki tj. od 25. lat, kapelan ks. Stanisław Latosiński. – Pomagamy w różny sposób. Jak mawiał brat Albert – jak nie można dużo, to mało – podkreślał kierownik Tomasz Bujak.

Kulminacją jubileuszu było uhonorowanie okolicznościowymi statuetkami ludzi, którym miechowskie Koło TPBA zawdzięcza powstanie, funkcjonowanie i rozwój. W tym gronie znaleźli się m.in.: ks. prof. Jan Śledzianowski, ks. kapelan Stanisław Latosiński, ks. Jan Mikos ze Skoszyna, który wyrzeźbił i ufundował na jubileusz figurę św. brata Alberta mającą ubogacić kaplicę Schroniska, ks. proboszcz Mirosław Kaczmarczyk, holenderska Fundacja Pomocy Najbiedniejszym w Polsce, Urząd Wojewódzki w Krakowie, „Społem oraz Architekton” za dzielenie się z mieszkańcami chlebem powszednim, firmie „Amplus” z Niegardowa fundującej warzywa i owoce mieszkańcom Schroniska, firmie „Elpa”, Marii Kielanowskiej – Krakowiance, ale i członkini miechowskiego Koła, Urzędowi Gminy i Miasta Miechów – burmistrzowi Dariuszowi Marczewskiemu, który przekazał do placówki herb grodu Jaksy, Alicja Szczepa.

W imieniu Sejmiku Małopolskiego radny Adam Domagała z okazji 25-lecia Koła TPBA i w podziękowaniu za ożywianie dzieła charytatywnego w Małopolsce i niestrudzoną pracę na rzecz mieszkańców regionu, wręczył medal „Polonia Minor”. Dalsze świętowanie przebiegało przy Schronisku na ul. Konopnickiej.

Krzysztof Capiga