150 lat szkoły w Bukowskiej Woli

0
8335

Szkoła Bukowskiej Woli to placówka z tradycjami. Liczy już sobie 150 lat. Uroczystości jubileuszowe odbyły się w niedzielę 5 czerwca 2016 roku. Mimo iż tego dnia górujące na niebie słońce mocno dawało się we znaki, pod murami szkoły zebrali się jej absolwenci, obecni uczniowie, zasłużeni dla szkoły, w tym pedagodzy – ci byli i obecni – oraz goście.
Świętowanie okrągłej rocznicy zainaugurował dyr. Jan Manterys. Może się on czuć szczególnie wyróżniony nie tylko faktem zarządzania tak zacną jubilatką, która przez półtorej wieku wykształciła wiele pokoleń. Okazuje się, że w gronie dyrektorów szkół podstawowych w gminie Miechów, będących pod kuratelą Urzędu Miasta i Gminy, jest on jedynym mężczyzną na tym stanowisku.

– Jubileusz jest okazją do wspomnień, które na zawsze pozostają w naszej pamięci. A dźwięk szkolnego dzwonka przywołuje je ponownie. Trudno być obojętnym wobec miejsc, w których spędziło się część życia. Każdy zakątek szkolnych korytarzy i sal lekcyjnych dzisiaj do nas przemawia – mówił dyrektor.

Wśród przybyłych na jubileusz gości byli m.in.: poczty sztandarowe szkół, kombatantów, miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej różnych organizacji  i instytucji, dyrektorzy tychże szkół, asysta wojskowa 6. Brygady Powietrzno-Desantowej im. gen. bryg. Stanisława Franciszka Sosabowskiego, burmistrz Dariusz Marczewski, radni Rady Miejskiej, przedstawiciel Instytutu Pamięci Narodowej – Rafał Dyrcz, były dyrektor Stanisław Kadeja z żoną, emerytowani nauczyciele, pracownicy. Gościem honorowym był prof. Wojciech Narębski, Tobrukczyk, bohater walk spod Monte Cassino, wieloletni przyjaciel szkoły. Ta zasłużona osoba pojawiła się tego dnia nie przypadkowo w Bukowskiej Woli. Przypomnijmy, iż placówka licząca już 150 lat od dwudziestu nosi imię Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich – Obrońców Tobruku.

Na uroczystości pojawiła się jeszcze jedna ciekawa postać – Andrzej Olechowski, ekonomista, niegdyś współtwórca Platformy Obywatelskiej, minister finansów, minister spraw zagranicznych, kandydat na prezydenta RP. To nie przypadek, że pojawił się na uroczystościach wraz z bratem Jackiem, co dla wielu mogło być sporym zaskoczeniem. Okazuje się, że jest on rodzinnie związany z ziemią bukowską (rodzina Molęckich). Jego ród o bogatych tradycjach patriotycznych przed wojną był właścicielem tych ziem. Ale więcej o tym miechowski.pl napisze w osobnym artykule.

Uczniowie przybliżyli historię zacnej jubilatki. Pierwsza wzmianka o jej istnieniu pojawiła się w 1866 roku. Przez wiele lat szkoła nie miała własnego budynku, mieściła się w kolejnych, wynajmowanych lokalach, w tym także w dawnym dworze państwa Molęckich. Dopiero w 1964 roku rozpoczęto budowę budynku szkoły, który po dziś dzień służy uczniom. 20 lat temu szkole nadano imię Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich – Obrońców Tobruku. Od tej chwili uczniowie mieli okazję obcować z żywą historią dzięki organizowanym spotkaniom z Tobrukczykami. Placówka szczyci się również tym, iż zrealizowała 14 edycji konkursu historycznego „Ku Wolnej Polsce”, który rokrocznie swym patronatem obejmuje małopolski Kurator Oświaty. W szkolnej Izbie Pamięci gromadzone były pamiątki ofiarowane m.in. przez Tobrukczyków. Zostały one przekazane Muzeum Ziemi Miechowskiej, a wkrótce mają być wypożyczone do krakowskiego IPN, który profesjonalnie je opracuje i przygotuje okolicznościową wystawę.

Zuchy i członkowie Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej oddali hołd Tobrukczykom, którym patronuje szkoła, składając kwiaty pod ich pomnikiem i tablicach pamiątkowych
Jednym z głównych punktów uroczystości było poświecenie i odsłonięcie tablicy poświęconej zmarłemu w ubiegłym roku ppor. Pułku Ułanów Karpackich – Tomasza Skrzyńskiego. Tablicę odsłonili przedstawiciele kolejnych pokoleń Skrzyńskich – Wojciech, Paweł i Jaś. Jego i kolegów Tobrukczyków oraz dyrektorów i nauczycieli oraz absolwentów szkoły, którzy odeszli na wieczną wartę, uczczono minutą ciszy.

Kim był Tomasz Skrzyński. Jak podaje IPN, był absolwentem liceum nowodworskiego, harcerzem, uczestnikiem konspiracji w okupowanym przez Niemców Krakowie. Dzięki osobistej odwadze i przytomności umysłu w 1940 roku przedarł się przez kordony graniczne. Został zatrzymany przez słowacką żandarmerię i wydany Niemcom. Mimo to, wyrwał się z rąk okupanta i dotarł do formowanej na Bliskim Wschodzie – Brygady Karpackiej. Mimo ukończonych dwóch kierunków studiów, po wojnie był represjonowany przez ówczesny aparat państwowy,. Z tego tytułu mimo wykształcenia zmuszony był pracować fizycznie, bez możliwości awansów.

Rafał Dyrcz z IPN odczytał list od dyr. Krakowskiego Oddziału dr Marka Lasoty, w którym z okazji jubileuszu szkoły złożył gratulacje i życzenia dyrektorowi, gronu pedagogicznemu i uczniom. W liście przytoczył dzieje Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich – Obrońców Tobruku, która na kartach historii zapisała się złotymi zgłoskami. Wsławiła się nie tylko obroną Tobruku, ale i wielu bitwach. Brygada była formacją czysto ochotniczą, sformowana z ewakuowanych głównie z terenów Rumunii i Węgier oficerów i żołnierzy Polskich. Szeregi SBSK zasilili także uciekinierzy z niemieckich obozów jenieckich, czy z francuskiej Legii Cudzoziemskiej. Do Brygady trafili nawet Polacy z: Brazylii, Argentyny, Stanów Zjednoczonych, Mandżurii i Persji, przy czym niektórzy nie urodzili się w Polsce, a nawet jej w ogóle nie widzieli. Dowodzona przez płk. Stanisława Kopańskiego Brygada była jedyną lądową formacja, która prowadziła działania bojowe po upadku Francji. Wraz z jednostkami wydzielonymi SBSK liczyła blisko 6 tys. oficerów i żołnierzy będących elitarną reprezentację Polski na Bliskim Wschodzie. Brygada nie przegrała ani jednej walki, a nawet potyczki. Przeszła zwycięsko wielkie, historyczne bitwy. Wystarczy wspomnieć tylko Monte Cassino, Anconę, Bolonię i wiele innych.

Po Mszy św. odprawionej przez proboszcza Bazyliki Grobu Bożego w Miechowie ks. Mirosława Kaczmarczyka przyszedł czas na przemówienia gości. Andrzej Olechowski opowiadał o swojej babci Marii Siekierskiej (po pierwszym mężu – Taklińskiej, po drugim – Molęckiej), w okresie międzywojennym właścicielce majątku Bukowska Wola.

Tego dnia było wiele wspomnień, życzeń i gratulacji z okazji 150-lecia. Na pamiątkę tego wydarzenia burmistrz wręczył dyrektorowi Janowi Manterysowi pejzaż okolic Bukowskiej Woli autorstwa Barbary Chorążek, miechowskiej artystki.

Na koniec uroczystości wręczono nagrody laureatom XIV edycji konkursu „Ku wolnej Polsce” oraz konkursu wiedzy o Patronie szkoły.

Krzysztof Capiga