Zagorzała dyskusja i wiele emocji towarzyszyło wtorkowemu spotkaniu (26 kwietnia 2016 r.) mieszkańców gminy i miasta Miechów z przedstawicielami krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad oraz firmy projektującej na Miechowszczyźnie przebieg trasy S-7. Wydarzenie to zgromadziło tłum ludzi, którym na sercu leży być albo nie być ich domów, gospodarstw, pól uprawnych, czy też działek.
Gości powitał burmistrz Dariusz Marczewski. Przypomniał, że zgodnie z zapowiedziami trasa ta w naszym powiecie i tym samym jego stolicy, realizowana będzie już w najbliższych latach.
Projektanci szczegółowo omówili zakładany przebieg trasy. Wspomagali się przy tym drukowanymi specjalistycznymi mapami z wyrysowanym przebiegiem drogi głównej, dróg serwisowych, obiektów mostowych, wiaduktów, przepustów dla zwierząt, węzłów itp. Jednakże wielu osobom nie na wiele się zdały profesjonalnie przygotowane mapy, bowiem nie potrafiły sobie ich prawidłowo odczytać z uwagi na to, że nie są fachowcami w tej dziedzinie.
W przeważającej większości ludzi interesował aspekt wykupu nieruchomości i procedura odszkodowawcza z tytułu zajęcia terenu pod inwestycję. Nieruchomości, które stoją na drodze S-7 ujęte będą do wykupów w całości lub w części. Na wniosek właściciela jest też możliwość wykupienia tzw. resztówek, ale tylko w przypadku, gdy po wydzieleniu pozostałej części nieruchomości pod drogę, jej reszta nie nadaje się na dotychczasowe wykorzystanie. Zgodnie z ustawą, poszczególnym właścicielom przysługuje pewnego rodzaju dodatkowy bonus 0,5% do wysokości odszkodowania, jeśli oddadzą nieruchomość w ciągu 30 dni od wydania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji. Dodatkowo przewidziana jest kwota 10 tys. zł w ramach tzw. szybkiej przeprowadzki.
Dopiero jak zostanie wydana wspomniana już decyzja, wartość nieruchomości oceniać będzie rzeczoznawca. Trzeba zwrócić uwagę, żeby poinformować rzeczoznawcę o elementach niewidocznych gołym okiem (kanalizacja, przydomowa oczyszczalnia” itp. To wszystko też będzie wliczane w wycenę, która w całości powinna być obiektywna, oparta o cenę rynkową według obowiązujących na czas wyceny stawek.
Goście uczulali, by przed procedurą wykupów właściciele nieruchomości uregulowali ich stan prawny. Przestrzegali także przed opieszałością co do kupowania nowych nieruchomości pod zamieszkanie, bowiem od momentu wydania decyzji a wejściem na inwestycję minie mniej więcej pół roku.
Wiele osób uskarżało się na działania firm prowadzących prace przygotowawcze – geodetów, archeologów itp. Niejednokrotnie wkraczają oni na teren prywatnych nieruchomości bez zgody właściciela, co jest łamaniem prawa.
W większości zebranych interesowały indywidualne przypadki danej nieruchomości. Dlatego też przedstawiciele GDDKiA i projektanta zostali zasypani gradem pytań. Mapy przedstawiające przebieg trasy były wręcz rozchwytywane i przekazywane z rąk do rąk. Tę sytuację przedstawia poniższa galeria:
Krzysztof Capiga
